noc opadła pośpieszna,tajemna
noc bezgłośna- tylko cisza dokoła
księżycowa, błyszcząca, wiosenna
sny nadchodzą -pewnie mrok je przywołał
jeszcze nie śmiem dotknąć tej ciszy
której wieczór chętnie podał ramię
słabym echem usiłując wyszyć
mgieł woale w ptaki rozćwierkane
jeszcze nie śmiem w nią sie zanurzyć
zapamietac sie w niej do końca
choć namawia mnie do podróży
noc wiosenna gwiazdami lśniąca
nić błyszczącą po murawie tkając
błędne ścieżki lekko wyplata
bezszelestne sny zachęcają
do wędrówki na krańce świata
♪ღ♪💜░P░o░z░d░r░a░w░i░a░m░💜♪ღ♪
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wersy i obrazowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję najserdeczniej!
OdpowiedzUsuńNa granicy snu...tak mi się skojarzyło . Pięknie 😀🌒
OdpowiedzUsuńDziękuję Natko!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń