piątek, 3 lipca 2020

23. Na łąkowej pościeli

na łąkowej pościeli-zioła miedzy nami 

cała jestem czekaniem,pustymi rękami 

chcę cię dotknąć,lecz się boję, boję się dotyku 

dojmująca słodycz w ustach aż do krzyku 

lecz łąka dookoła zielona trawami 

i niebo rozpalone usiane chmurami 

przyciąga nas do siebie -dłonie nasze splata 

w uścisk taki gorący jak istota lata 

nie będzie nas za chwilę w słońcu na tej łące 

trawy sobie odpoczną znów wiatrem muskane 

a ja dłonie otworzę jeszcze tobą drżące 

poplamione zielonym, pachnącym burzanem....




7 komentarzy:

  1. Piękna poezja .Miło by było poleżeć na takiej pościeli łąkowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozmarzyłam się czytając wersy. Pozdrawiam Oleńko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 💜 😘 ★ Ślicznie Oleńko 💜 😘 ★

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję z całego serca i wzajemnie pozdrawiam.Brakuje mi naszych rozmów...

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż się chce położyć , pięknie Olu :)

    OdpowiedzUsuń