jestem bez ciebie jak ptak bez głosu
co go powietrze sennie kołysze
a on nie śpiewa- bo z woli losu
pogrążył się w wieczystą ciszę,
zmierzchem usypia ukołysany
na jakiejś bocznej gałęzi drzewa
niemy, zbyteczny , niekochany
bo po co ptak, który nie śpiewa
smutny wiersz...ptak, który nie śpiewa może i tak cieszyć swoim pięknem
OdpowiedzUsuńOlu smutny wiersz ale przecież życie nie składa się tylko, a nawet w niewielkim stopniu, z radosnych chwil
OdpowiedzUsuńNiemy ptak jest jak obraz bez kolorów,muzyka bez tonów,dzień bez radości
OdpowiedzUsuńSmutek pisze piękne wersy :)
OdpowiedzUsuńPięknie Oleńko, buziaki dla Ciebie.🦜🕊
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuję!
OdpowiedzUsuń