środa, 29 lipca 2020

36. Jesteśmy z innej baśni





nie wierzę ci gdy szepcesz- z iskry w płomień

nie wierzę ci gdy mówisz o przyjazni,

bo gdy już kocham, kocham nieprzytomnie

tak jak kochają bohaterki dawnych baśni

niebo nade mną błękit swój otwiera,

zakwita nocą jasny kwiat paproci,

pogański taniec tańczy bajadera

niesforne włosy wysuwają się z warkoczy

bo moja miłość nie rodzi sie z zarzewia

i nie rozwija, nie umacnia sie latami

ale wybucha -pełnym głosem śpiewa

jak pieśn radosna potężnymi akordami

więc chociaż to co mówisz, mówisz szczerze

nie dam sie porwać,nie zaufam wyobrażni

bo w miłość między nami nie uwierzę

jesteśmy przecież z innej pieśni,innej baśni

1 komentarz: