anioł w pocztowej czapce, ,gdzieś cię w niebie wyśledził
kolejny list doręczył z niepewną i głupią miną
-znowu przesyłka do ciebie -złośliwym tonem wycedził
-ona wciąż pisze i pisze,zrób wreszcie coś z tą dziewczyną!
niech raz wreszcie zamilknie i niech już więcej nie bredzi,
niech żyje jak Pan Bóg przykazał za chmur grubą kurtyną,
napisz na kopercie krótkie - bez odpowiedzi
bo to przestaje być śmieszne-wasz czas już przecież upłynął
trzymasz w ręku kopertę aż ciężką od tęsknoty
dotykasz słów bolesnych co płyną gorzka strugą
ożywiają twe serce jak potężny narkotyk
i snują się miedzy nami jak między jawą a złudą
przeczytać listu nie chcesz,wyrzucić nie potrafisz
wiec stoisz nieruchomo ,koperta dłoń rozgrzewa
tak jakbyś znów pozował do tamtej fotografii
daleko,
tam na ziemi,
jesienią,
w cieniu drzewa.
Olu świetny wiersz , koniecznie wydaj tomik :)
OdpowiedzUsuńJeszcze pomyślę Martuś -dzięki!
OdpowiedzUsuńPodoba się bardzo. 💐🌹🌺🌷🥀
OdpowiedzUsuń