zimo wroniooka na co twoje czary
w pustynie zmieniłaś zielone ogrody
świat zimny i smutny,świat mokry i szary
i niemy- bo ptaki uciekły za wody
zimo koronczarko zimo białowłosa
ze szronu i szadzi koronki wyplatasz
opadłe gałęzie podpalasz na stosach
by płomienie grzały jak wspomnienie lata
na co twe koronki zimo wroniooka
po co w nie ubrałaś dachy płoty drzewa
wiatr je rozplątuje sypią się jak brokat
wiatr tęskni za wiosna- na zimę się gniewa
na trawniku wrony krzyczą protest songi
z głodu albo z zimna latać im się nie chce
zima koronczarka wciąż po świecie krąży
zima wroniooka co ma mroźne serce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz