chociaż czas uparcie swoją nić rozwija
wszystko co tak piekne zdarza,przemija
chociaż barwy płatków odbiera i kwiatom
we mnie wciąż jest wiosna
we mnie wciąż jest lato
marzeń minionych nagłe przebudzenie
iskierki nadziei byłych tęsknot lśnienie
dawne zwątpienia pamięcią zdobione
co przewidywalne
i co niewiadome
płomienne słońca wschody i zachody
zlote upały i srebrzyste chłody
wspólne wedrowki aż na koniec świata
wiecznie z głową w gwiazdach
nadal z sercem w kwiatach....
hm...
OdpowiedzUsuń